Tak Rosja zadbała o żonę Putina. Fundacja Nawalnego ujawnia

Fundacja ds. Zwalczania Korupcji Aleksieja Nawalnego przyjrzała się działaniom byłej żony Władimira Putina. Postać Ludmiły Putiny wzbudza duże zainteresowanie. Okazuje się, że była żona dyktatora z Kremla żyje jak księżniczka, a za milczenie, poza ogromną fortuną, dostała też… młodego męża.

CZYTAJ TAKŻE:

— Stany Zjednoczone nałożyły nowe sankcje przeciwko Rosji. Restrykcje dotkną banki, a także… córki Putina i rodzinę Ławrowa

— UE zamroziła 300 mld euro z aktywów oligarchów. Wielka Brytania nakłada sankcje na córki Putina i pasierbicę Ławrowa

— Putin zepsuł biznes swojej córki? Przez inwazję na Ukrainę może nie zdobyć klientów. „Jacy Europejczycy czy szejkowie przyjadą?”

Gdzie zniknęła Ludmiła Putina?

W sieci pojawiło się nagranie poświęcone byłej żonie Władimira Putina - Ludmile. Materiał został przygotowany przez Fundację ds. Zwalczania Korupcji Aleksieja Nawalnego, a o dochodach Ludmiły Putiny w filmie „Miliardy za milczenie. Gdzie zniknęła Ludmiła Putina?” opowiedziała prawnik fundacji Maria Piewczich.

Przypomnijmy, że Putin oficjalnie rozwiódł się z Ludmiłą w 2014 roku. Dopytywany o kolejny ożenek stwierdził: „Najpierw muszę znaleźć męża dla mojej byłej żony”. Co ciekawe, dotrzymał słowa, bo już rok później, 57-letnia wówczas Ludmiła wyszła za mąż za 37-letniego Artura Oczeretnego.

Putin naprawdę wydał ją za mąż, ten jeden raz nie skłamał. To była zapłata za 30 lat nieszczęśliwego małżeństwa, za to, że Putin zmieniał kochanki jak rękawiczki i miał nieślubne dzieci

— podkreśla Piewczich. W ten sposób Putin nie tylko „pozbył się” byłej żony, ale kupił sobie także jej milczenie.

Miliony z nieruchomości

Ludzie Nawalnego podkreślają, że obecnie Ludmiła mieszka ze swoim mężem we Francji i nie została dotąd objęta żadnymi sankcjami. Kobieta czerpie ogromne dochody z nieruchomości położonej w centrum Moskwy, co jest jej głównym źródłem utrzymania. To Dom Wołkońskich, który kiedyś należał do rodziny pisarza Lwa Tołstoja. Teraz nieruchomością włada Fundacja Rozwoju Komunikacji Interpersonalnej, którą zarządza Artur Oczeretny.

Jak wyjaśnili ludzie Nawalnego, Rosja przekazało dom Tołstoja fundacji zarządzanej przez męża Ludmiły, a ona podnajęła potem budynek firmie Meridian - należącej właśnie do kobiety. Meridian z kolei wynajmuje nieruchomość kilku podmiotom, w tym dwóm bankom. W efekcie rocznie Ludmiła Putina zarabia na tym 18,5 miliona złotych.

Fundacja męża Ludmiły jest wspierana także przez firmy związane z Kremlem. To m.in. Gazprombank i hutniczy kombinat Siewierstal, którego udziałowcem jest oligarcha Aleksiej Mordaszow, przyjaciel Putina.

Sankcje na Ludmiłę i jej męża nałożyła tylko Wielka Brytania.

wkt/se.pl