Poland
This article was added by the user . TheWorldNews is not responsible for the content of the platform.

Od dzisiaj zaczyna obowiązywać Konwencja Stambulska

Część państw przeciwna Konwencji? Prawnicy: „To bez znaczenia”

Jak mówią eksperci, Konwencja zapewni ochronę kobiet niejako „parasolowo”, także w państwach, które nadal jej nie ratyfikowały. Tych jest sześć: Bułgaria, Czechy, Węgry, Łotwa, Litwa i Słowacja. Bułgaria i Węgry w ogóle odmówiły przyjęcia dokumentu. Słowacja nawet nie rozpoczęła procesu jego ratyfikacji. W Czechach i na Litwie, które jeszcze niedawno zapowiadały przyspieszenie prac, ratyfikacja spotkała się z oporem konserwatywnej prawicy, mimo, że obydwa państwa podpisały dokument lata temu (Czechy w 2016 r., Litwa w 2013 r.).

Czeski parlament jeszcze przed wakacjami dał Konwencji zielone światło, jej przyjęcie zostało jednak zablokowane w zdominowanym przez konserwatystów senacie. Zgody nie ma również na Litwie. Na przyjęcie Konwencji jeszcze podczas swojego mandatu naciskała była prezydent Dalia Grybauskaite, ale proces utknął na lata w martwym punkcie, też z powodu sporów politycznych. Tamtejszy parlament w ubiegły czwartek (28.09) zdecydował o skierowaniu Konwencji do Trybunału Konstytucyjnego, w celu sprawdzenia jej zgodności z litewską konstytucją.

Tak zresztą zrobiła Polska, która co prawda podpisała i ratyfikowała Konwencję, potem jednak zaczęto przebąkiwać o jej wypowiedzeniu. W 2020 r. premier Morawiecki skierował dokument do Trybunału Konstytucyjnego. Póki co sprawa jednak przycichła. Ale zdaniem prawników niechęć państw wobec Konwencji nie ma już znaczenia. – Przystąpienie UE do Konwencji Stambulskiej ze skutkiem wiążącym dla państw członkowskich dotyczy głównie spraw związanych ze współpracą wymiarów sprawiedliwości. Niemniej w zakresie, w jakim konwencja stambulska stała się źródłem prawa unijnego, stanowi ona standard normatywny wiążący dla wszystkich państw UE niezależnie od tego czy same konwencję ratyfikowały, czy nie – tłumaczy w rozmowie z DW biuro polskiego Rzecznika Praw Obywatelskich.

Oznacza to, że nieprzestrzeganie Konwencji przez państwo członkowskie może skutkować wszczęciem przez KE postępowania naruszeniowego wobec tego kraju zgodnie z art. 258 Traktatu. To nie wszystko. Przyjęcie konwencji przez UE wytrąciło też broń jej przeciwnikom. - W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich ratyfikacja przez UE konwencji stambulskiej ma ogromne znaczenie z punktu widzenia ewentualnych zarzutów stawianych konwencji przed sądami konstytucyjnymi – jak to ma miejsce aktualnie np. w Polsce. Wydaje się, że trudno będzie w państwie członkowskim UE stwierdzić niekonstytucyjność aktu, który jest jednocześnie częścią prawa europejskiego – ocenia biuro RPO.

Parlament Europejski w Strasburgu

Co trzecia kobieta ofiarą przemocy

Jak alarmuje wiceprzewodnicząca KE Vera Jourova, przypadki przemocy wobec kobiet często nie są zgłaszane, a ich sprawcy pozostają bezkarni. Jak pokazują unijne statystyki, co trzecia kobieta w UE doświadczyła przemocy fizycznej lub seksualnej. – Musimy działać, a Konwencja Stambulska jest naszą prawną odpowiedzią na wzmocnienie praw kobiet. Będziemy nadal zachęcać państwa członkowskie do podjęcia niezbędnych środków w celu zapobiegania przemocy wobec kobiet i zapewnienia skutecznej ochrony i wsparcia wszystkim ofiarom – zapowiada Jourova.