Poland
This article was added by the user . TheWorldNews is not responsible for the content of the platform.

Ile trwają postępowania sądowe w Polsce?

    •  

      pokaż komentarz

      @konkarne: znowu jeden coś powiedział, drugo coś usłyszał, trzeci coś zrobił, wszystko pieprzło, a winnych nie ma. No chyba że Ty bo śmiesz się pytać czemu pieprzło... ¯\_(ツ)_/¯

  •  

    pokaż komentarz

    Chciałem się pochwalić ! W 2016 roku złożyłem pozew o wyłudzenie 13.000zł, właśnie dostałem dziś wyrok że pozwany ma mi oddać :) , tzn dostał w pakiecie 2.5 roku więzienia więc pewnie poczekam z komornikiem do 2025 :) ciekawe jaki % pozwanych i pozywających w Polsce nie dożywa wyroku :)

    •  

      pokaż komentarz

      @Wolrad: 2018 rok, złożyłem pozew o kradzież trochę ponad 1tys zł przez bank. Już 6 rozpraw się odbyło, czekam na wyrok wciąż... Najgorsze, że te odsetki ustawowe są niższe niż realna inflacja... Jak podliczam koszty poczty, dojazdów i straconego czasu, to takie pozwy nie mają sensu. Z drugiej strony jeśli nie takie osoby jak ja, to każdy będzie się czuł nietykalny...

    •  

      pokaż komentarz

      Jak podliczam koszty poczty, dojazdów i straconego czasu, to takie pozwy nie mają sensu.

      @DinguMkembe: to jest najsmutniejsze. Po prostu nawet jezeli racja jest po stronie uczciwych ludzi to w jej dochodzeniu traca o wiele wiecej zasobow, zdrowie, czas, pieniadze...

    •  

      pokaż komentarz

      @Wolrad: to jest w sumie dobra opcja na "pożyczkę"... bierzesz od kogoś kasę, nie oddajesz, ten ktoś idzie do sądu, rozprawa trwa 1-2-3-5 lat... wtedy ew. się zgadzasz dobrowolnie to pewnie koszty będą niższe niż odsetki po tylu latach w jakiś parabankach itp

      a nóż widelec się uda, że w ogóle nie będziesz musiał spłacać :D

    •  

      pokaż komentarz

      @Wolrad W moim przypadku czekałem prawie 1,5 roku na wyrok sądu o 36k od znajomego, który mnie po prostu oszukał. Sąd we Wrocławiu. Po wydaniu wyroku po tak długim czasie (sprawa prosta), ten się odwołał i czekam już 2 miesięc na kolejne sąd apelacyjny. Później zapewne będą cyrki z komornikiem oraz pewnie brak ściągalności. Witamy w Polsce ( ͡º ͜ʖ͡º)

    •  

      pokaż komentarz

      @Wolrad: Podobna sytuacja. Koleś nie wywiązał się z umowy. Wisi mi 24000 plus odsetki od 2006r. Rozprawa cywilna w 2007 roku i wyrok szybciutko. Wiem tez ze nie jestem jedyny i jedna z osób poszkodowanych wsadziła go z karnego na 2 lata. Zainspirowany złożyłem tez wniosek karny i dostał 1.5 roku. Nie wiem czy odsiedział bo najprawdopodobniej siedzi w UK. Kasy niestety nie zobaczyłem ale kiedyś przyjdzie na gościa kolej. Kwestia czasu. Traktuje to jako inwestycję.

  •  

    pokaż komentarz

    Ja tylko chcialem zauwazyc, ze wlasnie mija 14 miesiecy odkąd sie dowiedzialem, ze sąd podzielil MOJĄ nieruchomosc i przyznal MOJĄ wlasnosc obcej mi osobie, nie informujac mnie o tym, bo nie sprawdzil w ksiedze wieczystej kto jest wlascicielem nieruchomosci ( ͡° ͜ʖ ͡°)

    a, a nastepnie odrzucil moj wniosek o wydanie odpisu postanowienia o podziale MOJEJ NIERUCHOMOSCI bo nie bylem strona postępowania ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  •  

    pokaż komentarz

    Przecież to jest celowe działanie. Im dłużej proces trwa tym mniejsza ochota na spór sądowy, a tym samym korporacje i rząd będą chętniej nas dymać, bo wiedzą że ludziom nie będzie się chciało iść do sądu.
    Pamiętam w jakim szoku byłem jak w Austrii josef fritzl został skazany po 4 dniach procesu...

1 2 3 4 5 6 7 8 następna