Minister edukacji Siergiej Krawcow już w kwietniu zapowiedział, że od 1 września szkoły będą w każdy poniedziałek wznosić rosyjską flagę i śpiewać hymn państwowy w ramach praktyki mającej na celu podniesienie „świadomości obywatelskiej” wśród dzieci.
Rząd poinformował dziś, że premier Michaił Miszustin przeznaczył 970 mln rubli na zakup flag i herbów dla 11 tysięcy szkół w 31 z 85 rosyjskich podmiotów federalnych.
"Reszta instytucji edukacyjnych w kraju otrzyma nowe zestawy symboli państwowych do 2024 r.” - informuje rząd w komunikacie.
Media szybko skomentowały, że zakupy nowych flag mają miejsce w sytuacji, gdy 5500 wiejskich szkół w całej Rosji nie ma w budynkach kanalizacji.
Krawcow powiedział w piątek, że ministerstwo wprowadzi również obowiązkowe lekcje historii Rosji dla licealistów.
W czwartek Krawcow zasugerował, że wschodnie separatystyczne regiony Ukrainy, Donieck i Ługańsk, a także terytoria zdobyte podczas obecnej inwazji, mogą przejść na "rosyjskie standardy edukacyjne" w następnym roku szkolnym.
