Poland
This article was added by the user . TheWorldNews is not responsible for the content of the platform.

Polakom brakuje drewna, choć władze tną lasy na potęgę. Surowiec od razu...

Polakom brakuje drewna, choć władze tną lasy na potęgę. Surowiec od razu...

Polakom brakuje drewna, choć władze tną lasy na potęgę. Surowiec od razu...

Z Polski ciągle wyjeżdżają miliony ton drewna. Inne kraje wprowadzają limity eksportu, Polska — wręcz przeciwnie. Doszło do tego, że krajowy przemysł drzewny drży z niepokoju o ciągłość dostaw, drewna może też zabraknąć na opał. Jednocześnie Polska pozbywa się drewna w postaci całych...

  •  

    pokaż komentarz

    Wiemy czemu PiS tak bardzo bał się o prywatyzację lasów. Pisowskie Lasy Państwowe nie mogłyby robić biznesu życia wycinając teraz drzewa na potęgę.

    •  

      pokaż komentarz

      wycinając teraz drzewa na potęgę.

      @jamaz:

      Pozyskanie drewna będzie rosło, gdyż nadchodzi właśnie „fala” drzew sadzonych po wojnie, które lada moment zaczną osiągać wieki rębności.

  •  

    pokaż komentarz

    Eksport nieprzetworzonego drewna w takiej sytuacji na rynku to nic innego jak rabunek w biały dzień. Oprócz państwowego molocha nikt na tym nie zarabia a społeczeństwo traci.

    •  

      pokaż komentarz

      @kam966:
      Bo nie mamy rządu, który reprezentuje obywateli, tylko rząd, który reprezentuje sam siebie. Wiecznie rządzić nie bedą, więc po co inwestować w przetwórstwo drewna i przemysł meblarski np. skoro taniej i natychmiast można sprzedać sam surowiec?

      I tak jest ze wszystkim.

    •  

      pokaż komentarz

      @kam966: Bzdura. LP nie sprzedają drewna do miejsca tylko konkretnemu tartakowi. To że ten tartak sobie to odsprzedaje później za granicę to wina LP czy PiS? Ci jest drewnem przetworzonym? Okorowane walki to już przetworzenie drewna czy nie?

  •  

    pokaż komentarz

    Za to cięcia sanitarne, czyli wycinka drzew porażonych szkodnikami, żeby choroba nie ogarnęła więcej drzewostanu, leżą i kwiczą. W lesie wkoło domu od ponad dwóch lat mam kilkadziesiąt drzew oznaczonych do wycięcia przez lasy państwowe. Ale brak chętnych do przeprowadzenia wycinki i utylizacji, bo chore drewno nie ma wartości handlowej.