Walia w meczu z Holandią zagrała - podobnie jak we wcześniejszym meczu Ligi Narodów z Polską - bez największych gwiazd, w tym Garetha Bale'a, którym trener dał odpocząć po meczu z Ukrainą. Również Holandia wyszła na mecz w rezerwowym składzie.
Czytaj więcej
Polacy w drugim meczu Ligi Narodów przegrali na wyjeździe z Belgami 1:6. Paliwa naszej drużynie wystarczyło tylko na pierwszą połowę, druga zakończyła się kompromitacją.
Holandia prowadziła w wyjazdowym meczu z Walią od 50 minuty, po golu Teuna Koopmeinersa - czytamy w Onecie. Dla pomocnika Atalanty była to pierwsza bramka w reprezentacji. Asystę przy tym trafieniu zaliczył Jerdy Schouten.
Walia w samej końcówce zdołała wyrównać - Connor Roberts wrzucił piłkę w pole karne, a Rhys Norrington-Davies strzałem głową pokonał bramkarza Holandii. Zegar pokazywał wówczas 92. minutę.
Tyle punktów i goli mają na koncie po dwóch seriach gier w Lidze Narodów Holendrzy
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, w 94. minucie decydujący cios zadał Wout Weghorst, który celną główką sfinalizował dośrodkowanie Tyrella Malacii.
Po dwóch meczach Holandia prowadzi w grupie z sześcioma punktami na koncie. Walia zajmuje ostatnie miejsce wciąż czekając na pierwszą zdobycz punktową.