Poland
This article was added by the user . TheWorldNews is not responsible for the content of the platform.

Banaś żali się w "GW": Jestem niesłusznie atakowany

Dział: Polityka

nik

Marian Banaś / autor: Fratria

Marian Banaś / autor: Fratria

Mam takie poczucie, że jestem niesłusznie atakowany, oskarżany, kompromitowany w oczach opinii publicznej” - powiedział w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Marian Banaś, prezes Najwyższej Izby Kontroli.

Strzeżonego pan Bóg strzeże”

Banaś pytany przez dziennikarkę „GW” o to, czy to prawda, że jego samochód jest codziennie sprawdzany, odpowiedział:

Strzeżonego pan Bóg strzeże. Jeżeli jest taka możliwość, by zachować czujność, to każdy powinien to robić.

Nie mam żadnej ochrony. Mam kierowców, którzy są zawodowcami. W razie potrzeby mogą alarmować o zagrożeniu

— dodał.

CZYTAJ TAKŻE: Banaś nie przedstawił dowodów na to, by był inwigilowany. Nieoficjalne ustalenia: Już organizując konferencję miał tego świadomość

Szef NIK pytany był również o to, dlaczego zdecydował się na uruchomienie „tzw. SIRAM, czyli postępowania, które wdrażane jest w sytuacji zagrożenia niezależności najwyższych organów kontroli”.

W SIRAM nie chodzi o Mariana Banasia, tylko o Najwyższą Izbę Kontroli i jej kontrolerów. Chodzi o niewpuszczanie na kontrole czy utrudnianie kontroli. Chodzi także o stosunek instytucjonalny urzędów centralnych do NIK

— tłumaczył Banaś.

Banaś odpiera zarzuty

Na pytanie o zarzuty, jakie stawiają mu śledczy, wśród których jest m.in. zaniżenie dochodów a także unikanie płacenia podatków, Banaś odpowiedział:

To jest śmieszne. Całe życie ciężko pracowałem, w przeciwieństwie do wielu ludzi w PiS, którzy zarabiają krocie w spółkach skarbu państwa, w radach nadzorczych, a nie zawsze są kompetentni. To samo dotyczy mojego syna. Czyni mu się zarzut, że całe życie ciężko pracował razem ze mną. Byłem w Stanach Zjednoczonych, bardzo dużo pieniędzy tam zarobiłem.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie Mariana Banasia! Zawiadomienie złożył wiceprezes NIK. W tle m.in. przekroczenie uprawnień

Czy zdecyduje się na bycie świadkiem koronnym?

Po pierwsze, nie uważam się za przestępcę. Jestem państwowcem, który dla kraju zrobił bardzo dużo. I tym mogę się szczycić. Jeśli będzie taka potrzeba, jestem do dyspozycji

— stwierdził.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Maciej Wąsik: „Banaś lub ktoś z jego otoczenia wymyślił sobie historię rzekomego ataku domniemanym Pegasusem”

My robimy swoje, kierujemy się ustawą o NIK”

Szef NIK w rozmowie z dziennikarką „GW” przyznał również, że kontrolerzy Izby mają coraz częściej „pod górkę” i są niedopuszczani do dokumentów w instytucjach, które są przez nich kontrolowane.

Ostatnio taki proceder się nasila. Zwłaszcza wtedy, gdy kontrolujemy wydatki związane z reklamą i marketingiem. Powstają fundacje, taką powołał m.in. Orlen. Stoją one na stanowisku, że gdy pieniądze ze spółek skarbu państwa są przelane na konta fundacji, nie są już pieniędzmi publicznymi, ale własnością prywatną. My się z tym nie zgadzamy i dlatego kierujemy zawiadomienia do prokuratury

— tłumaczył.

Czasem kontrolerzy nie są dopuszczani, a czasem nie dostają dokumentów. Fundacje czy spółki wynajmują różne firmy prawnicze, by utrudnić czy nawet zablokować kontrolę. My robimy swoje, kierujemy się ustawą o NIK

— dodał.

Banaś nie ukrywał również żalu, że nie powstała sejmowa komisja śledcza, której powstania się domagał.

Uważam, że absolutnie taka komisja śledcza powinna powstać z uwagi na fabrykowanie dowodów przeciwko mnie. Trudno, komisja nie została powołana, Ale przyjdzie czas, kiedy to zostanie wykorzystane. Kiedy się skończy moja kadencja, stanę przed sądem i udowodnię swoją niewinność

— zapowiedział.

Mam takie poczucie, że jestem niesłusznie atakowany”

Na koniec red. Justyna Dobrosz-Oracz spytała Banasia o to, czy ten nadal czuje się „trędowaty”, jak sam kiedyś przyznał.

Mam takie poczucie, że jestem niesłusznie atakowany, oskarżany, kompromitowany w oczach opinii publicznej. W latach 70., 80. mało było takich ludzi, którzy by się odważyli walczyć o wolną i niepodległą Polskę. Dziś próbuje się przekreślić mój cały życiorys i dorobek mojego życia

— żalił się dziennikarce „GW”.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- NASZ NEWS. Udają, że nie trwa wojna hybrydowa?! Delegacja NIK udała się do Mińska. Na czele… syn Banasia

- „Rz”: Wojna domowa w NIK. 70 proc. stanowisk kierowniczych w Najwyższej Izbie Kontroli może być obsadzonych niezgodnie z prawem

kk/”Gazeta Wyborcza”

Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/609793-banas-zali-sie-w-gw-jestem-nieslusznie-atakowany