pokaż komentarz
Poprawiam tytuł:
"80 lat temu Janusz Korczak oraz jego podopieczni zostali wywiezieni przez Niemców do Treblinki"
i opis:
"80 lat temu, 5 lub 6 sierpnia 1942 r., Janusz Korczak, jego współpracownica Stefania Wilczyńska oraz 192 wychowanków z Domu Sierot przy ul. Siennej 16 w Warszawie zostali doprowadzeni prze Niemców na Umschlagplatz. Stamtąd wywieziono ich do niemieckiego obozu zagłady w Treblince."
-
![]()
pokaż komentarz
Poprawiam tytuł:
"80 lat temu Janusz Korczak oraz jego podopieczni zostali wywiezieni przez Niemców do Treblinki"@TytanowyJanusz: Zgadza się. Zdegenerowane niemieckie kreatury w imię swoich upiornych wizji dopuściły się programowych masowych mordów na ludności cywilnej.
Nigdzie na świecie nigdy nie doszło do aż takiej eskalacji bestialstwa i zezwierzęcenia jak miało to miejsce w niemieckim chlewie obsranym gównem 80 lat temu.
Tragiczne jest to, że ten arogancki i zawistny niemiecki naród, który w swojej nieposkromionej bucie uważał siebie za uber alles, znów chce liderować innym i kierować innymi, tym razem metodami niby-dyplomatycznymi, pod płaszczykiem europejskich instytucji biurokratycznych.
Tymczasem prawda jest taka, że to niemieckie #panstwozdykty zasługuje w pełni, aby być traktowanym jako unter alles za te wszystkie nienaprawialne krzywdy, jakie ten kraj wyrządził całej Europie z zimną krwią mordując i kalecząc miliony niewinnych ludzkich istnień.
Takie są fakty. Wbrew protestom kosmopolitycznych germanofilów i zacietrzewionych ojkofobów, których pełno na Wykopie. Wbrew tej licznej zadaniowej grupie, która od lat sumiennie na każdym kroku próbuje ośmieszać egzekwowanie roszczeń od państwa niemieckiego, która systematycznie pogardza Polską i Polakami, która forsuje postawę czołobitną wobec niemieckiej gospodarki, która buduje ślepy kult zamożności ("on jest bogatszy, więc go słuchaj bez szemrania!").
